Fajna umowa kupna-sprzedaży "dla kupującego" potrz

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • qickare
    Rider
    • 2007
    • 286

    Fajna umowa kupna-sprzedaży "dla kupującego" potrz

    Sarrazin, no szok nie myślałem że kogoś tam spotkam (a właściwie to ktoś spotka mnie ) w Świnoujściu . A gdzie mnie widziałeś? Pogoda nie doskwierała zbytnio bo nie mamy w zwyczaju czystego plażowania
  • Agamek12
    RS
    S_OCP Member
    • 2006
    • 9943
    • Ford

    #2
    Fajna umowa kupna-sprzedaży "dla kupującego" potrz

    Jak w temacie - potrzebuję jakąś krótką umowę kupna-sprzedaży, której forma i treść w jak największym stopniu zabezpieczy interesy kupującego, a przy tym nie będzie się składać z 20-tu stron...
    Adam... Używam:
    Rolka: e11FL 97KM/130Nm
    Passek: B6 175KM/366Nm

    Komentarz

    • piter85
      Drive
      • 2009
      • 67

      #3
      Poszło PW
      Było:
      - O1 kombi 1.9 TDI (AGR)
      - SAAB 95 2.3T

      Jest:
      - O1 liftback 1.9 TDI (AXR)
      - Rapid Spaceback 1.2 TSI (CBZB)

      RAPID

      Komentarz

      • loyd
        RS
        • 2010
        • 2342

        #4
        Ja bym jednak proponował udać się do prawnika - koszt takiej umowy to max 200-300 pln, co przy wartości zakupu (pewnie kilkadziesiąt tyś pln) nie jest dużą sumą.

        Komentarz

        • ufo
          L&K
          • 2008
          • 1475
          • Octavia III combi (5E5)
          • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

          #5
          Zamieszczone przez loyd
          Ja bym jednak proponował udać się do prawnika
          szkoda kasy szczerze...w internecie masz pełno szablonów rożnych umów, które są aktualne i legalnie do pobrania :wink:

          Komentarz

          • loyd
            RS
            • 2010
            • 2342

            #6
            Jasne, akurat tak się składa, że jestem prawnikiem i szczerez mówiąc najlepiej się zarabia na takich co to podpisali umówę z netu a potem jak już jest totalna dupa to idą i "panie zrób pan coś ..." :P

            Komentarz

            • JanuszSz
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 2835
              • Superb II combi (3T5)

              #7
              Na Alledrogo,w motoryzacji znajdziesz wzór umowy.
              Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

              Komentarz

              • ufo
                L&K
                • 2008
                • 1475
                • Octavia III combi (5E5)
                • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

                #8
                Zamieszczone przez loyd
                najlepiej się zarabia na takich co to podpisali umówę z netu a potem jak już jest totalna dupa
                trzeba też i czytać co się podpisuje :idea: a przeważnie jest tak, że człek podjarany nabytkiem i szybko aby się wyszaleć...

                Komentarz

                • loyd
                  RS
                  • 2010
                  • 2342

                  #9
                  Zamieszczone przez ufo
                  Zamieszczone przez loyd
                  najlepiej się zarabia na takich co to podpisali umówę z netu a potem jak już jest totalna dupa
                  trzeba też i czytać co się podpisuje :idea: a przeważnie jest tak, że człek podjarany nabytkiem i szybko aby się wyszaleć...
                  No niekoniecznie. Kupując auto zawierasz klasyczną umowę sprzedaży z kodeksu cywilnego. Część przepisów odnośnie sprzedaży z kodeksu cywilnego możesz wyłączyć a część nie (co byś nie wpisał w umowie to i tak będzie inaczej) wiec nawet jak umowę przeczytasz to może być inaczej....

                  Ale co tam, u nas każdy wójek Rysiek to się na medycynie zna (wyrostek mu operowali) i na prawie (stryjek miał zawiasy), taki dziwny kraj ...

                  Na marginesie to powiem, że już pali licho z samochodem bo max klikadziesiąt tysięcy będziesz w plecy, ale widziałem przypadki jak ludzie kupowali mieszkania po kilkaset tysięcy bez prawnika (szkoda kasy a w necie dużo porad jest).

                  Potem się czyta w prasie, że deweloper upadł, kasa wpłacona i mieszkania nie ma a pretensje są do Państwa (tzn. do RP), że nie dba o zwykłych ludzi. Otóż dba - tylko trza se prawnika za dwa tysiaki wynająć (do kupna mieszkania, bo do samochodu to jak pisałem max 200 pln).

                  Komentarz

                  • szkoda
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2005
                    • 22543

                    #10
                    Zamieszczone przez loyd
                    Potem się czyta w prasie, że deweloper upadł, kasa wpłacona i mieszkania nie ma a pretensje są do Państwa (tzn. do RP), że nie dba o zwykłych ludzi. Otóż dba - tylko trza se prawnika za dwa tysiaki wynająć (do kupna mieszkania, bo do samochodu to jak pisałem max 200 pln).
                    no proszę Cię, przyjdę z prawnikiem podpisywać umowę to mi deweloper powie żebym się krótko mówiąc gonił , umowa jest standardowa i jak się nie podoba to do widzenia :roll:

                    tak samo sprzedający auto.
                    saport techniczny baj DGW
                    była BKD+DSG '05 120kkm
                    była BXE '08 190kkm
                    no i nie ma :-)

                    Komentarz

                    • abstinent
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 4842
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                      #11
                      Ja niedawno kupowałem, i na fakturze mam napisane że bezwypadkowy, i nie kręcony przebieg.
                      I to mi wystarczy :szeroki_usmiech

                      Komentarz

                      • adamo64
                        Ambiente
                        S_OCP Member
                        • 2008
                        • 177

                        #12
                        Cobyście tam w tej umowie nie napisali to i tak do tego mają zastosowanie przepisy kodeksy cywilnego. Nawet jak napiszecie że jest bezwypadkowy i okaże się że nie jest to i tak musisz zakładać sprawę w sądzie cywilnym i tak (sam ci sprzedawca kasy w zębach nie przyniesie tylko powie że nic o tym nie wiedział).
                        Ale dla poprawy własnego samopoczucia można iść do pijawki zapłacić 200zł i cieszyć się umową z której i tak nic nie wyniknie jak przyjdzie co do czego.
                        Znam to z autopsji i mam znajomego prawnika :wink:

                        Komentarz

                        • ruwado
                          RS
                          • 2009
                          • 14890
                          • Octavia IV (NX3)

                          #13
                          Wydaje mi się, że wzór hamerykański (wszystko co robię to w obecności prawnika - jeszcze e u nas nie zagościł). A niestety, co jest bardzo przykre wydaje mi się tez, że jesteśmy narodem nie za bardzo uczciwym. Kto najlepiej wycycka Polaka - Polak oczywiście!

                          No ale żeby umowę kupna samochodu (wydaje się, ze powinna to być standardowa umowa) zawierać w obecności prawnika - to już chyba lekka przesada.

                          Faktycznie Kodeks Cywilny reguluje wyraźnie pewne kwestie - umowa powinna być z nim zgodna. Jeżeli nie jest - to jest nieważna.

                          I nie dajmy się zwariować. Kupno samochodu za 10.000 zł, czy kupno telewizora za 5.000 zł - przecież to niczym się różni. Kupno mieszkania za kilkaset tys. zł - to już inna bajka.
                          pozdrawiam - Darek

                          Komentarz

                          • abstinent
                            RS
                            S_OCP Member
                            • 2007
                            • 4842
                            • Octavia II combi (1Z5)
                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                            #14
                            adamo64, ja piałem o fakturze a nie umowie kupna-sprzedaży, a o ile dobrze pamiętam(muszę poszukać artykułu w auto-świat) to jest trochę inaczej z odzyskaniem pieniedzy

                            Komentarz

                            • Big
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 6389

                              #15
                              Zamieszczone przez loyd
                              ale widziałem przypadki jak ludzie kupowali mieszkania po kilkaset tysięcy bez prawnika (szkoda kasy a w necie dużo porad jest).
                              Umowa nabycia nieruchomości zawarta w formie innej niż akt notarialny jest z mocy prawa nieważna
                              A co do nabycia/zbycia samochodu, to bez przesady kolego. Nie ma sensu iśc z tym do prawnika. Istnieje swoboda konstruowania umów a ograniczenie jest tylko jedno. Zapisy w umowie nie mogą być tylko niezgodne z zapisami K.C.
                              A co do konkretnych zapisów zabezpieczajacych interesu nabywcy samochodu to ja proponuję wprowadzic 2 nastepujące:
                              "sprzedajacy oświadcza, że przebieg samochodu jest zgodny z deklarowanym przez sprzedającego i wynosi ........ "
                              "sprzedający oświadcza, że samochód będacy przedmiotem sprzedaży nie miał napraw blacharsko/lakierniczych"
                              Czarny Elegance

                              Komentarz

                              • loyd
                                RS
                                • 2010
                                • 2342

                                #16
                                Big, napisałem, że bez prawnika a nie bez formy aktu notarialnego. Notariusz spisuje tylko to "co chcą strony" i dba o interes którejś z nich.

                                Komentarz

                                • Big
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2007
                                  • 6389

                                  #17
                                  Zamieszczone przez loyd
                                  Big, napisałem, że bez prawnika
                                  A notariusz nie jest według ciebie zawodnem prawniczym ?? bo z tego co mi wiadomo, to bez skonczenia wyższych studiów prawniczych i skonczenia aplikacji nootarialnej nie mozna wykonywac zawodu notariusza w naszym kraju
                                  Zamieszczone przez loyd
                                  Notariusz spisuje tylko to "co chcą strony" i dba o interes którejś z nich.
                                  Kolego ty naprawdę jesteś prawnikiem??
                                  Czarny Elegance

                                  Komentarz

                                  • loyd
                                    RS
                                    • 2010
                                    • 2342

                                    #18
                                    Nie pisałem, żeby podpisywać umowę kupna samochodu zw obecności prawnika (to jest bez sensu oczywiście) ale żeby z nim skonsultować jej istotne elementy (rękojmia, gwarancja, wady itp.).

                                    Komentarz

                                    • Big
                                      RS
                                      S_OCP Member
                                      • 2007
                                      • 6389

                                      #19
                                      Zamieszczone przez loyd
                                      ale żeby z nim skonsultować jej istotne elementy (rękojmia, gwarancja, wady itp.).
                                      Po co skoro te zapisy uregulowane są odgórnie w K.C i jakakolwiek ich zmiana na niekorzyść kupującego powoduje ich wyłączenie i stosowanie w tym zakresie zapisów K.C.
                                      Czarny Elegance

                                      Komentarz

                                      • loyd
                                        RS
                                        • 2010
                                        • 2342

                                        #20
                                        Zamieszczone przez Big
                                        Zamieszczone przez loyd
                                        Big, napisałem, że bez prawnika
                                        A notariusz nie jest według ciebie zawodnem prawniczym ??
                                        Zamieszczone przez loyd
                                        Notariusz spisuje tylko to "co chcą strony" i dba o interes którejś z nich.
                                        Kolego ty naprawdę jesteś prawnikiem??
                                        No.

                                        I zaraz mi napiszesz, że notariusz dba o interes stron itp. Jasne - tak wynika z prawa o notariacie ale w rzeczywistości notariusz dba tylko o istotne elementy umowy - forma, cena, sposób zapłaty itp. A niestety diabeł tkwi w szczegółach. Tak się składa, że na codzień wspólpracuje z kancelariami notarialnymi w całej Polsce i to co widziałem i słyszałem woła o pomstę do nieba.

                                        Komentarz

                                        • Big
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2007
                                          • 6389

                                          #21
                                          loyd, jeśli tak będziesz podchodził do sprawy to powiem ci że zdarzają się sędziowie którzy równiez są stonniczy.
                                          Notariusz jest osobą zaufania publuicznego, a że zdazaja się tam ludzie nieuczciwi, no cóż tak to juz jest
                                          Równie dobrze, na operacje trzeba by iść z biegłym z zakresu medycyny sądowej, bo jak lekarz coś spie.... to odrazu można to będzie udokumentować.
                                          Przesadzasz kolego
                                          Czarny Elegance

                                          Komentarz

                                          • loyd
                                            RS
                                            • 2010
                                            • 2342

                                            #22
                                            Big, uważam po prostu, że przy "grubszej" kasie warto poświęcić te kilka stówek (w przypadku samochodu) lub kilka tysięcy (w przypadku mieszkania) w celu zabezpieczenia swoich interesów. A swoje interesy zabezpieczy ci tylko prawnik który pracuje dla ciebie a nie obu stron.

                                            Wracając do notariuszy - widziałeś www.okradli.pl ? - wiesz jak jest rola notariusza w tym wszytskim ? - bo nie poinformował ludzi jakie są konsekwencje braku wpisu roszczenia do działu III kw. I co ? uważasz, że był nieuczciwy czy po prostu nie zapytali go to nie powiedział ? 8) (a skąd mieli wiedzieć o co pytać :shock: )

                                            Komentarz

                                            • entranger
                                              Drive
                                              • 2009
                                              • 71

                                              #23
                                              Umowe podpisuje zawsze standardowa bez pomocy prawnika. Uwazam, ze do umow pomiedzy doroslymi ludzmi panstwo nie powinno sie w zaden sposob mieszac, bo to swiadczy o jego autorytarnych zapedach! Jesli odda sie wiecej wladzy panstwu i jego pretorianom, wtedy mniej wolnosci i swobod zostanie dla czlowieka.

                                              A co do wspomnianego zabezpieczania swoich interesow, to jak pamietam jest instytucja prawna zwana "zla wola" drugiej strony.

                                              Doskonale jednak rozumiem, ze polskie prawo jest stworzone dla prawnikow, a nie dla obywateli i w zaden sposob nie reguluje formy wspolzycia spolecznego, ale raczej kreuje rynek dla ekspertow (wykladnia prawa).

                                              Jak to jest, ze w cywilizowanych krajach pewne rzeczy sa oczywiste i nie daja takiego pola do naduzyc jak w krajach postkomunistycznych?

                                              Skoda Octavia II 1.9TDI BXE 77kW

                                              Komentarz

                                              • loyd
                                                RS
                                                • 2010
                                                • 2342

                                                #24
                                                entranger, proszę Ci, jaka zła wola ? o czym ty mówisz ?, nie chcę Cię obrażać ale jak nie masz pojęcia o czym mówisz to lepiej się nie odzywaj ....

                                                Na całym świecie ludzie korzystają w takich sprawach z prawników i nikogo to nie dziwi. Rękojmię można wyłaczyć albo tak sformułować umowę, że potem sprytny prawnik "wybroni" sprzedającego w sądzie. Możliwości jest dużo a w polskim polskim prawie cywilnym nie występuję "zła wola".

                                                Komentarz

                                                • bzyq_74
                                                  RS
                                                  • 2008
                                                  • 3467
                                                  • Volkswagen
                                                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                                                  • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

                                                  #25
                                                  loyd, czytając co piszesz (nt notariuszy) to w tym kraju większe sku....stwo niż myślałem.
                                                  Skoro zapisy w umowie podpisanej przez dwie strony są nierespektowane to zostaje SC.
                                                  Gorzej jak się samochód kupiło w 2-giej części Polski i na rozprawy trzeba byłoby tyrać wiele km. Bo nie sądzę że w sądach są robione video-konferencje tylko trzeba nadal się stawiać osobiście jak za króla Ćwieczka.

                                                  PS.
                                                  Mam na dniach sprawę z notariuszem który zawalił świadomie lub nie przepisanie gruntu to nie omieszkam go z lekka zbluzgać przy świadkach :evil: - przynajmniej będę miał taką satysfakcję.
                                                  MARCIN
                                                  Mój szkodnik

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...